Alkohol może nam nieco pomóc, gdy chcemy się rozluźnić albo brakuje nam odwagi. Towarzyszy nam przy każdej imprezie, bo dzięki niemu świetnie się bawimy. Gdy szumi na nieco w głowie, czujemy się naprawdę dobrze, ale czasami nie potrafimy zachować umiaru, co jest naszym największym problemem. Alkohol niestety uzależnia i nie potrafimy rozpoznać kiedy tak naprawdę przekraczamy granicę. Czasami mówimy, że „urwał nam się film” i jesteśmy z tego powodu bardzo zadowoleni. Nie ma się jednak z czego cieszyć, bo to nie jest wcale dobry znak. Utrata pamięci, spowodowana alkoholem to pierwszy krok do alkoholizmu. Pewnie nie będziemy chcieli się przyznać, że mamy z tym problem, ale zapewne tak właśnie jest, skoro pamięć tracimy. Niestety czasami lepiej się opanować i wypić tylko dwa drinki, ale za to zachować twarz niż poszaleć i wpaść w poważny nałóg. Jeśli jednak okaże się, że utrata pamięci zdarza się nam coraz częściej, trzeba zgłosić się po pomoc, bo to znak, że sami sobie nie poradzimy.